Pablo Picasso – wszechstronny dorobek artysty wywarł wpływ na nowoczesną sztukę.
„Czerpię to, co dobre, dobre dla mnie, wszędzie tam, gdzie je znajduję” – wyznał Pablo Picasso (1881-1973), gdy daremnie próbowano go przyporządkować danemu stylowi czy okresowi w sztuce. „Główny aktor w wielkim dramacie współczesnej sztuki” był zawsze opętany przez demona geniuszu i gorączkowo poszukiwał nowych dróg w sztuce. Do dzieł, które zapewniły mu nieśmiertelność, należy piętnująca okrucieństwa wojny Guernica.
Gdy Picasso umierał w 1973 r. w podeszłym wieku cały świat wiedział, że z tym człowiekiem, nie przez wszystkich rozumianym, odchodzi wybitne zjawisko naszej epoki. Starano się wyciągnąć wnioski. Na krótko przed śmiercią Picassa Erich Kuby napisał, że jest on „największym geniuszem artystycznym naszego wieku”. „Süddeutsche Zeitung” stwierdzała, że był postacią na miarę wieku: „Jak nikt inny wywarł wpływ na sztukę naszych czasów i jak nikt inny dawał tym czasom wyraz w swojej sztuce”. Londyński „times” poszukiwał korzeni jego umiejętności i pisał, że Picasso był „najbardziej uzdolnionym artystą od czasów Rafaela”. Henry Moore natomiast, sam znakomity twórca nowoczesnej sztuki, najdobitniej chyba wyraził, w czym należy upatrywać znaczenia Picassa: był on zjawiskiem, które „radykalnie zmieniło sposób widzenia rzeczy przez ludzi”.
Picasso urodził się 25 października 1881 r. w andaluzyjskim mieście Malaga. Naprawdę nazywał się Pablo Ruiz, tak też są sygnowane pierwsze obrazy. Jego ojciec był nauczycielem rysunku i udzielał synowi pierwszych lekcji. Gdy rodzina przeniosła się w 1896 r. do Barcelony, gdzie ojciec został inspektorem w Akademii Sztuki, przyjęto na nią 15-letniego Pabla. Już w następnym roku wystawiał w Barcelonie pierwsze prace, później odrzucił je jako staromodne i sentymentalne. Przelotnie pozostawał pod wpływem secesji i dzieł norweskiego malarza Edwarda Muncha. Jesienią 1900 r. Picasso po raz pierwszy pojechał do Paryża, który miał odegrać dominująca rolę w jego życiu. W roku wielkiej Wystawy Światowej metropolia była czymś więcej niż tylko „Miastem Radości”. Wywarła na nim wielkie wrażenie. Najsilniej jednak przyciągał go Luwr z nieprzebranymi zbiorami arcydzieł. Pod wpływem wielkich mistrzów francuskich XIX w. — Toulouse-Lautrcca, Delacroix, Daumiera, Degasa, Steinlena – zbliżył się do postimpresjonizmu. Fascynował go też van Gogh.
Nie mógł sobie jednak w Paryżu zapewnić podstaw egzystencji i po kilku miesiącach wrócił do domu. Ojciec martwił się, że syn nie osiągnie nic w życiu, doszło do zerwania. Od tego czasu Picasso posługiwał się panieńskim nazwiskiem ukochanej matki, która w niego wierzyła i wspierała jego wysiłki.
Wiosną 1901 r. był już znowu w Paryżu. Miał wtedy 20 lat. Tym razem dotarł do sławnego marszanda Vollarda, który wystawił jego dzieła, ale bez powodzenia. Picasso malował wówczas przeważnie w melancholijnych błękitach – ten okres jego twórczości, nazywany błękitnym, trwał do 1904 r. Później właśnie obrazy z tego okresu miały stać się najbardziej poszukiwanymi i osiągać najwyższe ceny, na razie jednak nikt się nimi nie interesował. Po raz drugi z powodu braku funduszy Picasso musiał wracać do domu. Trzeci pobyt w Paryżu skończył się tak samo. Mimo to w 1904 r. po raz 4 przyjechał do stolicy świata i w końcu udało mu się w niej zakotwiczyć. Od tego czasu mieszkał przeważnie we Francji.
W 1905 r. w jego obrazach zaczęły dominować odcienie różu, okres różowy trwał do 1906 r. Tematy czerpał głównie ze świata cyrku: Rodzina artystów z małpą i Kuglarze to bodaj najbardziej znane obrazy z tego okresu. Poznał Matisse’a i amerykańskie rodzeństwo – Lea i Gertrudę Stein, którzy wierzyli w jego talent i kupili wiele dzieł. Jeszcze ważniejsze było znalezienie w osobie Daniela Henriego Kahnweilera, młodego handlarza dzieł sztuki, zaangażowanego marszanda, który zaczął się specjalizować w handlu jego obrazami i starał się promować go za granicą jeszcze przed 1914 r.
Picasso zainteresował się bardzo dorobkiem Paula Cézanne’a, „ojca nowoczesnej sztuki’'. André Malraux napisał nawet później, że Picasso był następcą Cézanne’a. W latach 1906/1907 namalował Panny z Awinionu, rewolucyjny obraz zrywający z realizmem, rozszczepiający formy i kolory. Wzbudziło to wówczas gniew, powszechnie zadawano pytanie, czy Picasso nie oszalał. Kubizm dał początek sztuce uważanej także przez wielu krytyków za aberrację: dążyła ona do sprowadzenia przedmiotów rzeczywistości do kubistyczno-geometrycznych form podstawowych. Panny z Awinionu zaczynały okres kubizmu w twórczości Picassa, w kolejnych dziełach poszedł jeszcze dalej w tym kierunku i zbliżył się przy tym częściowo do abstrakcjonizmu.